Atmo'Strefa - VHUY nienawiści Lyrics

Rano nie ma już spokoju
Plany rozjebało
Dalej nie wychodzę z pokoju jak
Introwertyk szukam wzmacniających kolumn
Następnie podziękuję sobie
A ty podziękujesz tylko Bogu o
Japa jest darta
W snach, gdzie duszę dzieciaka
Na szkolnych korytarzach
Nauczycielka poniżała, więc
Siedzi we mnie w chuj nienawiści
Ludzie wokół tacy mało pozytywni
A Ci z góry niby tacy czyści
Nie da się, to tylko ich przykrywki (hej)
Siedzi we mnie w chuj nienawiści
Ludzie wokół tacy mało pozytywni
A Ci z góry niby tacy czyści
Nie da się, to tylko ich przykrywki (hej)
Japa jest darta
W snach, gdzie duszę dzieciaka
Na szkolnych korytarzach
Nauczycielka poniżała, więc
Zaciskam zęby no i pięść
Piszę tekst i ubieram dres
Nawet nie wiem
Czy to gdzieś pojawi się
Nienawidzę was chociaż was ooo
Kocham muzę, kocham rap, kocham rock ej
Żeby robić to minęło parę lat ooo
Nowa muza, nowy ja i nowy szlagier
Teraz czarne auto
Cztery czarne kurtki
Każdy kto marzenia miał
No a został smutny
Czy się włączam w to?
Jadę jak robot corpo
Tylko z wbudowaną tarczą
Zwaną odklejoną
Siedzi we mnie w chuj nienawiści
Ludzie wokół tacy mało pozytywni
A Ci z góry niby tacy czyści
Nie da się, to tylko ich przykrywki (hej)
Siedzi we mnie w chuj nienawiści
Ludzie wokół tacy mało pozytywni
A Ci z góry niby tacy czyści
Nie da się, to tylko ich przykrywki (hej)
To tylko ich przykrywki ha
To tylko nasze przygrywki
To tylko ich przykrywki ha
To tylko nasze przygrywki
To tylko ich przykrywki ha
To tylko nasze przygrywki
To tylko moje przykrywkiiii