Chciałem stąd wyjechać
By nie być z tobą wciąż
Chciałem cię opuścić
Być daleko stąd
Mogłem cię zostawić
W inne ramiona wpaść
Mogłem bez skrupułów
Serca innych kraść
Moje farbowane szczęście
Zakrapiany żal
Nie uwolnię się od ciebie
Choćbym bardzo chciał
Nie wiem co mnie trzyma
Jaka przynęta kusi mnie
Czy to jakaś siła
Chyba diabeł wie
Skazany na ciebie
Przywiązany jak pies
Jestem twoim więźniem
Ty to dobrze wiesz
Moje farbowane szczęście
Zakrapiany żal
Nie uwolnię się od ciebie
Choćbym bardzo chciał
Kiedy los pozwoli
Kiedy wolność poczuję znów
Kiedy to się skończy
Kiedy będę mógł
Kiedy będę mógł
Kiedy będę mógł
Kiedy będę mógł
Kiedy będę mógł