Back to Top

Doda - Szansa Lyrics



Doda - Szansa Lyrics




Byłam w tym miejscu
Gdzie człowiek na ziemi
Już dosięga piekła bram
Ból i cierpienie
Wciąż niezrozumienie
"Dlaczego właśnie ja?"

Gdy sił mi zabrakło
Spojrzałam przez okno
By zatęsknić jeszcze raz
Widziałam człowieka
Smutny, bo czekał
Nie doceniał tego co ma

Szansę znów dostałam
Ty ją ciągle masz

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
Nie jest tak źle, problemy są
Lecz zdrowie masz, by rozwiązać je

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
Nie jest tak źle, nie tylko Ty
Dotykasz dna, by znów odbić się

Więc nie martw się! Uśmiechnij się!
I doceń to, że żyjesz jak ja
Sprawny co dzień silny jak chcesz
Więc nie martw się!

W pracy problemy, szef nie docenia
I nie wierzy w Ciebie nikt
Kochana zdradziła, świat się zawalił
Dobra mina do złej gry

Nie masz przyjaciół, od dziecka wyśmiany
Na krok z domu nie chcesz wyjść
Lub dawno nie zjadłeś ciepłego obiadu
Stara szmata zamiast drzwi!

Szansę znów dostałam
Ty ją ciągle masz

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
Nie jest tak źle, problemy są
Lecz zdrowie masz, by rozwiązać je

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
Nie jest tak źle, nie tylko Ty
Dotykasz dna, by znów odbić się

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
I doceń to, że żyjesz jak ja
Sprawny co dzień, silny jak chcesz

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
Nie jest tak źle, problemy są
Lecz zdrowie masz, by rozwiązać je

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
Nie jest tak źle, nie tylko Ty
Dotykasz dna, by znów odbić się

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
I doceń to, że żyjesz jak ja
Sprawny co dzień, silny jak chcesz

Więc nie martw się!
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


Polish

Byłam w tym miejscu
Gdzie człowiek na ziemi
Już dosięga piekła bram
Ból i cierpienie
Wciąż niezrozumienie
"Dlaczego właśnie ja?"

Gdy sił mi zabrakło
Spojrzałam przez okno
By zatęsknić jeszcze raz
Widziałam człowieka
Smutny, bo czekał
Nie doceniał tego co ma

Szansę znów dostałam
Ty ją ciągle masz

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
Nie jest tak źle, problemy są
Lecz zdrowie masz, by rozwiązać je

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
Nie jest tak źle, nie tylko Ty
Dotykasz dna, by znów odbić się

Więc nie martw się! Uśmiechnij się!
I doceń to, że żyjesz jak ja
Sprawny co dzień silny jak chcesz
Więc nie martw się!

W pracy problemy, szef nie docenia
I nie wierzy w Ciebie nikt
Kochana zdradziła, świat się zawalił
Dobra mina do złej gry

Nie masz przyjaciół, od dziecka wyśmiany
Na krok z domu nie chcesz wyjść
Lub dawno nie zjadłeś ciepłego obiadu
Stara szmata zamiast drzwi!

Szansę znów dostałam
Ty ją ciągle masz

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
Nie jest tak źle, problemy są
Lecz zdrowie masz, by rozwiązać je

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
Nie jest tak źle, nie tylko Ty
Dotykasz dna, by znów odbić się

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
I doceń to, że żyjesz jak ja
Sprawny co dzień, silny jak chcesz

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
Nie jest tak źle, problemy są
Lecz zdrowie masz, by rozwiązać je

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
Nie jest tak źle, nie tylko Ty
Dotykasz dna, by znów odbić się

Więc nie martw się!
Uśmiechnij się!
I doceń to, że żyjesz jak ja
Sprawny co dzień, silny jak chcesz

Więc nie martw się!
[ Correct these Lyrics ]

Back to: Doda



Doda - Szansa Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Doda
Language: Polish
Length: 4:09

Tags:
No tags yet