W jakim byłem zachwyceniu
Że poznałem śpisz na chmielu
Złotym środkiem tyś w rumianie
Chmurkolistny Roku Panie
Na twym czole księżyc płynie
Jak car chodzisz w białej zimie
Z twego palca serdecznego
Ulatuje mój poemat
W jakim byłem zachwyceniu
Że poznałem latasz sobie
W złotej sukni brzozy
W buchającej parze koni
Na twym czole księżyc płynie
Jak car chodzisz w białej zimie
Z twego palca serdecznego
Ulatuje mój poemat
Dom O Zielonych Progach - Chmurkolistny Lyrics
Dom O Zielonych Progach - Chmurkolistny Lyrics
We currently do not have these lyrics.
If you would like to submit them, please use the form below.
We currently do not have these lyrics.
If you would like to submit them, please use the form below.
Polish
W jakim byłem zachwyceniu
Że poznałem śpisz na chmielu
Złotym środkiem tyś w rumianie
Chmurkolistny Roku Panie
Na twym czole księżyc płynie
Jak car chodzisz w białej zimie
Z twego palca serdecznego
Ulatuje mój poemat
W jakim byłem zachwyceniu
Że poznałem latasz sobie
W złotej sukni brzozy
W buchającej parze koni
Na twym czole księżyc płynie
Jak car chodzisz w białej zimie
Z twego palca serdecznego
Ulatuje mój poemat
Że poznałem śpisz na chmielu
Złotym środkiem tyś w rumianie
Chmurkolistny Roku Panie
Na twym czole księżyc płynie
Jak car chodzisz w białej zimie
Z twego palca serdecznego
Ulatuje mój poemat
W jakim byłem zachwyceniu
Że poznałem latasz sobie
W złotej sukni brzozy
W buchającej parze koni
Na twym czole księżyc płynie
Jak car chodzisz w białej zimie
Z twego palca serdecznego
Ulatuje mój poemat