Somewhere from beneath the mountains
Young uhlan he mounts his stallion
Bids farewell to Kateryn
And tenderly to Ukraine
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły.
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy skowroneczku.
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły.
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy
Dzwoń, dzwoń, dzwoń
The world is full of pretty little things
But most are there in Ukraine.
The world is made of steel and leather
There my heart abides forever
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły.
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy skowroneczku.
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły.
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy
Dzwoń, dzwoń, dzwoń
And now my tears are falling clean
For my fair girl and Ukraine
Looking back my soul does weep
For never again to see her sleep
Wine, wine, give me wine
And promise when it comes my time
You'll lay me where the fields are green
Beside my dearest Kateryn
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły.
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy skowroneczku.
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły.
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy
Dzwoń, dzwoń, dzwoń
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy, doły.
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy
Dzwoń, dzwoń, dzwoń