Wielki gang zdobył siłę w przeciągu stu dni
Całe miasta wymarły i strach było chodzić
Miałem bilet powrotny i szansę by żyć
Jeśli zdołam przetrzymać parę tych czarnych godzin
Człowiek leżał pod płotem i zdawał się być
Tylko szarym przedmiotem co upadł i trwa
Zapytałem go "gdzie gdzie by można się skryć"
Najpierw dał mi swój portfel potem jęknął mi w twarz
Nie nie ja tu tylko śpię
Nie znam nikogo bo ja
Ja tu tylko sprzątam
Nie nie nie dopytuj się
Nawet ich nie chcę znać
Gdy po kilku tygodniach zszedłem na brzeg
Celnik śmiał się jak dzieciak gdy ujrzał dorobek
Zapytałem przechodnia o datę i dzień
Pewnie też był z daleka bo krzyknął nim pobiegł
Nie nie ja tu tylko śpię
Nie znam nikogo bo ja
Ja tu tylko sprzątam
Nie nie nie dopytuj się
Nawet ich nie chcę znać
Nie nie ja tu tylko śpię
Nie znam nikogo bo ja
Ja tu tylko sprzątam
Nie nie nie dopytuj się
Nawet ich nie chcę znać
Nie nie ja tu tylko śpię
Nie znam nikogo bo ja
Ja tu tylko sprzątam
Nie nie nie dopytuj się
Nawet ich nie chcę znać
Nawet ich nie chcę znać
Nawet ich nie chcę znać