Nie wiesz co przeżyłem gdy upadłem
Postawię znicz, dla których już dałem karme
Mam trust issues, bo ludzie trzymają w bagnie
Nadprzyrodzone moce, a nie żyje w bajce
Nie wiesz co przeżyłem gdy upadłem
Postawię znicz, dla których już dałem karme
Mam trust issues, bo ludzie trzymają w bagnie
Nadprzyrodzone moce, a nie żyje w bajce
Yeah krok za krokiem maszeruje w timbach
Tom Ford bokiem, przenika wanilia
Myśli w głowie, potrzebuje realtalk
Już się zawiodłem wiele razy teraz inna perspektywa,
Traktuje ich nie ludzko ale czy to moja wina?
Zabili dobre serce, nie wychowała rodzina,
A prometazyna (przez to)
Będą wyżej, a ja w innym stopniu
On fire, a ja będę w innym ogniu
Oni będą skakać, ale nie ze szczęścia (z okna)
Dobija mnie życie ale to nie pora przestać
Mogę żyć bez ludzi, dlatego nie mogę przegrać
Zawsze sober, nie tabletka yuh
Zawsze sobą, nie od święta ayy
Niech to każdy zapamięta
Trzeba myśleć już od dziecka
(Popełniłem tyle błędów,
Ale nie poszły na marne yuh yuh)
Yah to nie disco polo
Tylko real lauren polo
Bo dla mnie to nie sporo (nie nie)
CH beanie na czoło
Tailor to jest goat
Tailor zrobi oro bang bang
Nie wiesz co przeżyłem gdy upadłem
Postawię znicz, dla których już dałem karme
Mam trust issues, bo ludzie trzymają w bagnie
Nadprzyrodzone moce, a nie żyje w bajce
Nie wiesz co przeżyłem gdy upadłem
Postawię znicz, dla których już dałem karme
Mam trust issues, bo ludzie trzymają w bagnie
Nadprzyrodzone moce, a nie żyje w bajce
(Nie wiesz co przeżyłem gdy upadłem
Postawię znicz, dla których już dałem karme
Mam trust issues, bo ludzie trzymają w bagnie
Nadprzyrodzone moce, a nie żyje w bajce)