Zobacz bracie, co za pech, zestarzałeś się
Stuknął Ci kolejny rok, tak jak kiedyś dzień
Wiele rzeczy to był pic, nie zostało po nich nic
Czy to warto było kiedyś tak się o nie bić?
Zobacz bracie jak to jest, pomyliłeś się
Zasuwałeś i myślałeś, że to szczęście jest
Zgromadziłeś rzeczy sto, pociągnęły Cię na dno
Zobacz bracie jak to jest, pomyliłeś się
Wczoraj był i dziś go nie ma, a był jednym z nas
Ci się boją, tamci zbroją, a wygrywa czas
Jedni mają złe wyniki, inni władzę lub kurniki
Czarne łapy lub start-up'y i nie mogą spać
Mówisz bracie, że to pech, postarzałeś się
Stuknął Ci kolejny rok, tak jak kiedyś dzień
I tak jest u czterech piątych dzieci z lat siedemdziesiątych
Oprócz pozostałych, które miały szczęścia mniej
I tak jest u czterech piątych dzieci z lat siedemdziesiątych
Oprócz pozostałych, które miały szczęścia mniej