Back to Top

W prezencie dla króla Mezopotamii Video (MV)






Popek - W prezencie dla króla Mezopotamii Lyrics




[ Featuring EW ]

To jest powrót do klasyki, to jest powrót do rapu
To jest powrót na mą dzielnie, to jest kryminalny rap
Nigdy nie zapomnę skąd pochodzę dzieciaku
Pozdrawiam na banicji, wszystkich Polaków
Jesteś Popek świrem, kurwa jego mać
Na youtube czarny pas, masz zielone światło
Ile nie zarobisz zawsze rozpierdolisz hajs
I piszesz tylko teksty pod swoje dyktando
Chciałeś kurwa śpiewać ale wywodzisz się z rapu
Z ulicy dzieciaku, kurwa jego mać
Nigdy nie zapomnisz skąd pochodzisz chłopaku
I godnie reprezentuj, polski rap, a!

Promuje za miedzą gangsta rap
Gangsta rap, gagnsta rap
Jestem skurwysynem z polski właśnie tak
Właśnie tak, właśnie tak
Chcesz moją szesnastkę? To dawaj kurwa hajs
Dawaj hajs, dawaj hajs
To jest król Albanii
Rap pam pam, ram pam pam

Pozdrawiam brudnę getto i wszystkich tam chłopaków
Co wychodzą teraz z nory by zarobić brudny hajs
Jak pójdziesz kurwa siedzisz to nie dziaraj se buraków
Nie przegrasz swojej duszy, z diabłem w karty brat
Śmigaj po swej dzielni dumny jak paw
I nie pierdolą się braciszku z tymi kurwami w tańcu
Nagram swoje dziecko nawet sprzedając crack
Jak uda się zarobić, to odłóż coś hajsu, tak!
Z bandą rzezimieszków pojedziesz w ciemny las
Wyćpałeś cały towar i zostały tylko długi
Jedziesz w bagażniku, ze strachu w spodnie srasz
Zaraz rozjebią Ci twarz, będziesz pływał w krwi kałuży
Nie wiesz skąd pochodzisz i kogo kurwa znasz
Nawet nie poczujesz jak zostaniesz pchnięty nożem
Na robocie dziecka, ukróć swoją twarz
A jak wjebiesz się do puchy to Ci nikt nie pomoże

Promuje za miedzą gangsta rap
Gangsta rap, gagnsta rap
Jestem skurwysynem z polski właśnie tak
Właśnie tak, właśnie tak
Chcesz moją szesnastkę? To dawaj kurwa hajs
Dawaj hajs, dawaj hajs
To jest król Albanii
Rap pam pam, ram pam pam

Przejmujesz dzielnicę do zgryzienia ciężki orzech
Jesteś kawał skurwysyna, na pewno radę dasz
Wszyscy spierdalają, ratuj się kto może
A ty kurwa szybko do samary pakuj hajs
Nie, nie zatrzymasz lecących kul (ta, ta) w Twoją stronę
Nie, nie zatrzymasz lecących kul (ta, ta) w Twoją stronę
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




To jest powrót do klasyki, to jest powrót do rapu
To jest powrót na mą dzielnie, to jest kryminalny rap
Nigdy nie zapomnę skąd pochodzę dzieciaku
Pozdrawiam na banicji, wszystkich Polaków
Jesteś Popek świrem, kurwa jego mać
Na youtube czarny pas, masz zielone światło
Ile nie zarobisz zawsze rozpierdolisz hajs
I piszesz tylko teksty pod swoje dyktando
Chciałeś kurwa śpiewać ale wywodzisz się z rapu
Z ulicy dzieciaku, kurwa jego mać
Nigdy nie zapomnisz skąd pochodzisz chłopaku
I godnie reprezentuj, polski rap, a!

Promuje za miedzą gangsta rap
Gangsta rap, gagnsta rap
Jestem skurwysynem z polski właśnie tak
Właśnie tak, właśnie tak
Chcesz moją szesnastkę? To dawaj kurwa hajs
Dawaj hajs, dawaj hajs
To jest król Albanii
Rap pam pam, ram pam pam

Pozdrawiam brudnę getto i wszystkich tam chłopaków
Co wychodzą teraz z nory by zarobić brudny hajs
Jak pójdziesz kurwa siedzisz to nie dziaraj se buraków
Nie przegrasz swojej duszy, z diabłem w karty brat
Śmigaj po swej dzielni dumny jak paw
I nie pierdolą się braciszku z tymi kurwami w tańcu
Nagram swoje dziecko nawet sprzedając crack
Jak uda się zarobić, to odłóż coś hajsu, tak!
Z bandą rzezimieszków pojedziesz w ciemny las
Wyćpałeś cały towar i zostały tylko długi
Jedziesz w bagażniku, ze strachu w spodnie srasz
Zaraz rozjebią Ci twarz, będziesz pływał w krwi kałuży
Nie wiesz skąd pochodzisz i kogo kurwa znasz
Nawet nie poczujesz jak zostaniesz pchnięty nożem
Na robocie dziecka, ukróć swoją twarz
A jak wjebiesz się do puchy to Ci nikt nie pomoże

Promuje za miedzą gangsta rap
Gangsta rap, gagnsta rap
Jestem skurwysynem z polski właśnie tak
Właśnie tak, właśnie tak
Chcesz moją szesnastkę? To dawaj kurwa hajs
Dawaj hajs, dawaj hajs
To jest król Albanii
Rap pam pam, ram pam pam

Przejmujesz dzielnicę do zgryzienia ciężki orzech
Jesteś kawał skurwysyna, na pewno radę dasz
Wszyscy spierdalają, ratuj się kto może
A ty kurwa szybko do samary pakuj hajs
Nie, nie zatrzymasz lecących kul (ta, ta) w Twoją stronę
Nie, nie zatrzymasz lecących kul (ta, ta) w Twoją stronę
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Emilian Waluchowski, Pawel Ryszard Mikolajuw
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Popek

Tags:
No tags yet