Back to Top

Returners - Buzdygan Lyrics

Buzdygan Tekst Piosenki



Returners - Buzdygan Lyrics
Official




[ Featuring Gural, Shellerini, Ero ]

Ej jestem tak oldschoolowy że piszę rymy ołówkiem
I tak osiemnastki zapraszają na domówkę
Mam trójkę z przodu z tyłu czwórka to stylu wulkan
Wersy jak lawa ciągle płyną przez podwórka

Zabawa full time taki ze mnie stary dzieciak
Moje miasto WWA tworzę tu na starych śmieciach
I to może nie tak bo dobrze wbijam w takty
Nawijam to co widzę nie mam kurwa katarakty

To kata rapsy ostre jak ostrze katan
Psychopata jak się wkurwię wszystko lata
Dziś to mata na szelki płytę rzucam iskrę
A taki ze mnie dyplomata że lubię dipset

Jak on też pichcę powoli w swoim kotle
Od zawsze dla swoich oni mi nie szczędzą pochlebstw
Tak jak i ja im bo Bóg dał darim
Że wykurwiamy w kosmos Jurij Gagarin

To buzdygan wybija bit
Chęchy czeszą wichry wojny
Ozdabiają kolby Karby
Rozbrzmiewają złowieszcze trąby

Z pod ciemnej chorągwi hordy słów
Rozgrzany do czerwoności Colty
W Chuju mam wąty nie słucham rozkmin
Zostawiam bomby
Boom

Głuchy na hejty propsy
Mikrofon wykuł mi Hattori Hanzo
Od ciemnych piwnic po te fency lofty zdzieram gardło
Ślepia pogardą zioną wbijam tym wszystkim klonom
Co tak bez jaj stoją jak by te dzieci pod nóż wziął Kronos

Ziom vamanos patrz Chochoł przerwał swój taniec
Mój flow to John Conor ruch oporu co leje na Skajnet
Obity pancerz stuk toporów akompaniamentem bitew
W ręku mam w jedną mańke bilet i w te mańke idę

W tle trzepot czarnych skrzydeł zagłusza tupot butów
Motłoch kupuje cnotę dziwek rynek kocha głupców
Kult lukrowanych liter kontra moje naboje
Doom Doom
Jeden z wyrzutków outsaider rockers jak Looptroop

Miało być bez bragga ale chuj Sheller

Czytaj wspak 1 6 0 Gural shellma Ero
Bit morduje jak Neron jadę wśród zwierząt z kamerą
Jak Gucwiński słyszysz bass niski piski kół
Paru chłopaków wjeżdża Bongo na niski stół

Gnój jak bliski wschód zabieraj ciepłe kluski
Gural pizga lecą artyleryjskie łuski
Grad z nieba jak by to był Pruski folk
Sprawdź to
Rym tłusty jak tort Buddy Valastro
Na scenie wózki co pełne pustki są sieczka
Wjeżdżam jak Gustlik na ruski front Pieczka

Ogień mam w beczkach ziom gdzie jest poprzeczka
Co mam taki flow że mógłbym gonić go w woreczkach
Na piątki i na łany rymów orkiestra
Początki pamiętamy Richie Finestra
W piątki w klubach bywamy na sceny deskach
Jak na nie nie upaść wciąż rozwiązania szukam
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


Polish

Ej jestem tak oldschoolowy że piszę rymy ołówkiem
I tak osiemnastki zapraszają na domówkę
Mam trójkę z przodu z tyłu czwórka to stylu wulkan
Wersy jak lawa ciągle płyną przez podwórka

Zabawa full time taki ze mnie stary dzieciak
Moje miasto WWA tworzę tu na starych śmieciach
I to może nie tak bo dobrze wbijam w takty
Nawijam to co widzę nie mam kurwa katarakty

To kata rapsy ostre jak ostrze katan
Psychopata jak się wkurwię wszystko lata
Dziś to mata na szelki płytę rzucam iskrę
A taki ze mnie dyplomata że lubię dipset

Jak on też pichcę powoli w swoim kotle
Od zawsze dla swoich oni mi nie szczędzą pochlebstw
Tak jak i ja im bo Bóg dał darim
Że wykurwiamy w kosmos Jurij Gagarin

To buzdygan wybija bit
Chęchy czeszą wichry wojny
Ozdabiają kolby Karby
Rozbrzmiewają złowieszcze trąby

Z pod ciemnej chorągwi hordy słów
Rozgrzany do czerwoności Colty
W Chuju mam wąty nie słucham rozkmin
Zostawiam bomby
Boom

Głuchy na hejty propsy
Mikrofon wykuł mi Hattori Hanzo
Od ciemnych piwnic po te fency lofty zdzieram gardło
Ślepia pogardą zioną wbijam tym wszystkim klonom
Co tak bez jaj stoją jak by te dzieci pod nóż wziął Kronos

Ziom vamanos patrz Chochoł przerwał swój taniec
Mój flow to John Conor ruch oporu co leje na Skajnet
Obity pancerz stuk toporów akompaniamentem bitew
W ręku mam w jedną mańke bilet i w te mańke idę

W tle trzepot czarnych skrzydeł zagłusza tupot butów
Motłoch kupuje cnotę dziwek rynek kocha głupców
Kult lukrowanych liter kontra moje naboje
Doom Doom
Jeden z wyrzutków outsaider rockers jak Looptroop

Miało być bez bragga ale chuj Sheller

Czytaj wspak 1 6 0 Gural shellma Ero
Bit morduje jak Neron jadę wśród zwierząt z kamerą
Jak Gucwiński słyszysz bass niski piski kół
Paru chłopaków wjeżdża Bongo na niski stół

Gnój jak bliski wschód zabieraj ciepłe kluski
Gural pizga lecą artyleryjskie łuski
Grad z nieba jak by to był Pruski folk
Sprawdź to
Rym tłusty jak tort Buddy Valastro
Na scenie wózki co pełne pustki są sieczka
Wjeżdżam jak Gustlik na ruski front Pieczka

Ogień mam w beczkach ziom gdzie jest poprzeczka
Co mam taki flow że mógłbym gonić go w woreczkach
Na piątki i na łany rymów orkiestra
Początki pamiętamy Richie Finestra
W piątki w klubach bywamy na sceny deskach
Jak na nie nie upaść wciąż rozwiązania szukam
[ Correct these Lyrics ]

Back to: Returners



Returners - Buzdygan Video
(Show video at the top of the page)


Performed By: Returners
Featuring: Gural, Shellerini, Ero
Language: Polish
Length: 3:31
[Correct Info]
Tags:
No tags yet