Back to Top

Szok! Video (MV)






Shimz - Szok! Lyrics




[ Featuring Wac Toja, DJ.Frodo ]

Szare życie, nudna dupa, w wnętrzu duma - jebać to
Praca, praca, potem picie, lajf na streecie, nie chcę, ziom
Butla w klubach, ssanie w furach, odkurzać i tańczyć wciąż
Chwilę czułem takie życie, lecz dla lekcji było to
Od ucieczki do ucieczki, bez prelekcji wpadłem w dno
Nieba czerń ostrzyła zęby, nie tędy, choć trendy są
Właśnie takie, szybki papier, rozpierdolić w jedną noc
Kartą z siłowni trzeć po temacie, aż go weżre w nią
Boga w kwicie widzieć i być czy mieć, siła czy też moc?
Dragi w bani robią wicher, na orbicie czuć ten swąd
Ty jak trzymasz w ręce życie, wypuść i weź flarę w nią
Tylko na tą jedną chwilę, tylko na tą jedną noc - jebać to

Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok

Swe gorące dłonie na mej piersi, bije coś?
Przyłóż głowę bez pamięci, chcę odlecieć ponad to
To cię kręci czy się wiercisz głębiej we mnie niż to zło?
Bez uprzęży świat tak pędzi i wiruje, zróbmy stop
Bez pretensji patrzmy w błękit, nie pytając i czując złość
Oprzyj pokusie pretensji się na rzecz bycia non stop
Krew mi cieknie z oczu bejbi, czy te łzy też słone są?
Ty pocałuj me powieki nim na wieki zamkną wzrok

Krew mi cieknie z oczu bejbi, czy te łzy też słone są?
Ty pocałuj me powieki nim na wieki zamkną wzrok
Ty pocałuj me powieki nim na wieki zamkną wzrok
Ty pocałuj, całuj, całuj nim na wieki zamkną wzrok

Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Szare życie, nudna dupa, w wnętrzu duma - jebać to
Praca, praca, potem picie, lajf na streecie, nie chcę, ziom
Butla w klubach, ssanie w furach, odkurzać i tańczyć wciąż
Chwilę czułem takie życie, lecz dla lekcji było to
Od ucieczki do ucieczki, bez prelekcji wpadłem w dno
Nieba czerń ostrzyła zęby, nie tędy, choć trendy są
Właśnie takie, szybki papier, rozpierdolić w jedną noc
Kartą z siłowni trzeć po temacie, aż go weżre w nią
Boga w kwicie widzieć i być czy mieć, siła czy też moc?
Dragi w bani robią wicher, na orbicie czuć ten swąd
Ty jak trzymasz w ręce życie, wypuść i weź flarę w nią
Tylko na tą jedną chwilę, tylko na tą jedną noc - jebać to

Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok

Swe gorące dłonie na mej piersi, bije coś?
Przyłóż głowę bez pamięci, chcę odlecieć ponad to
To cię kręci czy się wiercisz głębiej we mnie niż to zło?
Bez uprzęży świat tak pędzi i wiruje, zróbmy stop
Bez pretensji patrzmy w błękit, nie pytając i czując złość
Oprzyj pokusie pretensji się na rzecz bycia non stop
Krew mi cieknie z oczu bejbi, czy te łzy też słone są?
Ty pocałuj me powieki nim na wieki zamkną wzrok

Krew mi cieknie z oczu bejbi, czy te łzy też słone są?
Ty pocałuj me powieki nim na wieki zamkną wzrok
Ty pocałuj me powieki nim na wieki zamkną wzrok
Ty pocałuj, całuj, całuj nim na wieki zamkną wzrok

Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam suki w szok
Szok! Szok! Szok! Szok! Szok!
Wbijam typów w szok
[ Correct these Lyrics ]
Writer: Dawid Schiemann, Pawel Dragowski, Waclaw Osiecki
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC

Back to: Shimz

Tags:
No tags yet