Back to Top

Adieu Video (MV)




Performed By: Taco Hemingway
Length: 4:47
Written by: FILIP SZCZESNIAK, MACIEJ RUSZECKI




Taco Hemingway - Adieu Lyrics




Dwie presski i dwie imprezki ze dwie kreski
Królowie tafli jak Wayne Gretzky
Królowe lodu chcą parę kafli i fejm prestiż
A WWA to NHL jest w tej kwestii
Ona nie Bella uczy się życia bez bestii
Teraz warkoczyk znowu próbuje wpleść w dancing
A on zawodzi nie chce wrócić jak pies Lassie
Nie nazwie suką nigdy to nie jest gest męski
WWA to zimowisko prawie kwiecień
Ciągle mrozy ale idą w disco
Pracowite mrówki pchają sobie kij w mrowisko
Wcale nie mówią w oczy prawdy ale napiszą wszystko
Znowu piją szybko najpierw Pinot Grigio
Szybkie piwo no i włączył im się real talk real talk
Powiedz mi czemu potraktował mnie ten Bitcoin brzydko
Znowu już czeka na nas kasyno także Hilton szybko

I dlatego mówię adieu
Wszystkim którzy ciągle pozostają na dnie
I powtarzam to jak mantrę
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu mówię adieu
I dlatego mówię adieu
Wszystkim którzy ciągle pozostają na dnie
I powtarzam to jak mantrę
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu mówię adieu

Ona ma serce jak lód ty masz alergię na chłód
Choć piękny ma chód to woli tym Mercem na skrót
Nie patrz jej w oczy bo będziesz kaputt (będziesz kaputt)
Ona wypuszcza już bucha i duka
"Odszukać tu męża to cud" (męża to cud)
Oko zapuszcza na druha co wzroku nie spuszcza bo chciałby ją
Każdy znasz banał w nocy sztama ale potem obca twarz z rana
Nogi rozchylone w nocy tańczy kankana
Potem "nie zawracaj już gitary panie Santana"
Wrzucili ci do wody pocisk
No a w szkole nie mówili że ta molly szkodzi
Twój kolega oczy kobry no bo nosy robił
Opętany ziomek sobie myli kroki osiem godzin
Osiem kobiet zero soku bo nie robi popit
Obserwacja tych widoków moje nowe hobby
Ale low key fascynują twoje loki
Miasto łapie się za brzytwę tonie w morzu koki
Ty chyba będziesz mi tratwą kiedyś odpłynę nie będzie tak łatwo
Rano w rulony zwinięty jak banknot
Chciałby się zmienić zamknięty ten kantor

I dlatego mówię adieu
Wszystkim którzy ciągle pozostają na dnie
I powtarzam to jak mantrę
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu mówię adieu
I dlatego mówię adieu
Wszystkim którzy ciągle pozostają na dnie
I powtarzam to jak mantrę
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu, mówię adieu

Mówię adieu
Nim to pojebane miasto mnie dopadnie
Nim mi resztę prywatności ktoś ukradnie
Jakieś inne miejsce na ziemi sobie znajdę
Jakiś bar knajpę mówili "plany wszystkie wsadź w bajkę"
A zrobiliśmy coś z niczego Fifi MacGyver
Za dzieciaka chciałem latać niby Buzz Lightyear
A teraz jadę nocą gadam do swej fury jestem Knight Rider
Na placu Flagey byłem z ziomkiem z Ciechanowa co ma tatuaże
Byłem z Maćkiem i Borisem byłem tam z Łukaszem
Fani wyciągnęli dłoń zrobiłem amputację
Nie chciałem nigdy mainstreamu ale nie chciałem ciekawostką być na pięć minut
Mów co tylko w sumie chcesz synu ale życie nie obyło mi się bez przygód nie
Ale teraz mówię adieu wszystkim którzy wyczekują aż upadnę
[ Correct these Lyrics ]

[ Correct these Lyrics ]

We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.


We currently do not have these lyrics. If you would like to submit them, please use the form below.




Dwie presski i dwie imprezki ze dwie kreski
Królowie tafli jak Wayne Gretzky
Królowe lodu chcą parę kafli i fejm prestiż
A WWA to NHL jest w tej kwestii
Ona nie Bella uczy się życia bez bestii
Teraz warkoczyk znowu próbuje wpleść w dancing
A on zawodzi nie chce wrócić jak pies Lassie
Nie nazwie suką nigdy to nie jest gest męski
WWA to zimowisko prawie kwiecień
Ciągle mrozy ale idą w disco
Pracowite mrówki pchają sobie kij w mrowisko
Wcale nie mówią w oczy prawdy ale napiszą wszystko
Znowu piją szybko najpierw Pinot Grigio
Szybkie piwo no i włączył im się real talk real talk
Powiedz mi czemu potraktował mnie ten Bitcoin brzydko
Znowu już czeka na nas kasyno także Hilton szybko

I dlatego mówię adieu
Wszystkim którzy ciągle pozostają na dnie
I powtarzam to jak mantrę
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu mówię adieu
I dlatego mówię adieu
Wszystkim którzy ciągle pozostają na dnie
I powtarzam to jak mantrę
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu mówię adieu

Ona ma serce jak lód ty masz alergię na chłód
Choć piękny ma chód to woli tym Mercem na skrót
Nie patrz jej w oczy bo będziesz kaputt (będziesz kaputt)
Ona wypuszcza już bucha i duka
"Odszukać tu męża to cud" (męża to cud)
Oko zapuszcza na druha co wzroku nie spuszcza bo chciałby ją
Każdy znasz banał w nocy sztama ale potem obca twarz z rana
Nogi rozchylone w nocy tańczy kankana
Potem "nie zawracaj już gitary panie Santana"
Wrzucili ci do wody pocisk
No a w szkole nie mówili że ta molly szkodzi
Twój kolega oczy kobry no bo nosy robił
Opętany ziomek sobie myli kroki osiem godzin
Osiem kobiet zero soku bo nie robi popit
Obserwacja tych widoków moje nowe hobby
Ale low key fascynują twoje loki
Miasto łapie się za brzytwę tonie w morzu koki
Ty chyba będziesz mi tratwą kiedyś odpłynę nie będzie tak łatwo
Rano w rulony zwinięty jak banknot
Chciałby się zmienić zamknięty ten kantor

I dlatego mówię adieu
Wszystkim którzy ciągle pozostają na dnie
I powtarzam to jak mantrę
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu mówię adieu
I dlatego mówię adieu
Wszystkim którzy ciągle pozostają na dnie
I powtarzam to jak mantrę
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu
Mówię pa mówię cześć mówię adieu (adieu)
Mówię adieu, mówię adieu

Mówię adieu
Nim to pojebane miasto mnie dopadnie
Nim mi resztę prywatności ktoś ukradnie
Jakieś inne miejsce na ziemi sobie znajdę
Jakiś bar knajpę mówili "plany wszystkie wsadź w bajkę"
A zrobiliśmy coś z niczego Fifi MacGyver
Za dzieciaka chciałem latać niby Buzz Lightyear
A teraz jadę nocą gadam do swej fury jestem Knight Rider
Na placu Flagey byłem z ziomkiem z Ciechanowa co ma tatuaże
Byłem z Maćkiem i Borisem byłem tam z Łukaszem
Fani wyciągnęli dłoń zrobiłem amputację
Nie chciałem nigdy mainstreamu ale nie chciałem ciekawostką być na pięć minut
Mów co tylko w sumie chcesz synu ale życie nie obyło mi się bez przygód nie
Ale teraz mówię adieu wszystkim którzy wyczekują aż upadnę
[ Correct these Lyrics ]
Writer: FILIP SZCZESNIAK, MACIEJ RUSZECKI
Copyright: Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC


Tags:
No tags yet