Myślą i czynem, przyjacielu
Zwalczałeś wstrętny, stary reżim
Ale przez jedną chwilę nie myśl
Że ci się za to coś należy
Nich zniknie kombatancka łezka
Co czasem w oku twoim drga
Nie biadol, nie narzekaj, nie skaml
Bo jeszcze działam ja, a ja
Ja cię przekształcę własnościowo
Sprywatyzuję jeszcze dziś
Twą biedną, skołataną głowę
Naiwną i harcerską myśl
Bo dziś nie czas, jak mało kiedy
Na głupi, bezsensowny żal
Ja ci załatwię tani kredyt
Nauczę, jak się robi szmal
Założysz białe skarpetki
Białe skarpetki, białe skarpetki
I wsiądziesz do awionetki
Do awionetki, swej awionetki
W komputer wsuniesz dyskietki
Śliczne dyskietki, mądre dyskietki
Posłuchaj małej kobietki
Małej kobietki, bo
Założysz spółkę joint venture
Z menadżerami z Singapur
Ja cię przekształcę własnoręcznie
Znam na to przekształcenie wzór!
Ja cię przekształcę własnoręcznie
Znam na to przekształcenie wzór!
W krąg kapitalizm zęby szczerzy
I człowiek wilkiem człowiekowi
A tobie nic się nie należy
I nie powstanie nowy ZBoWiD
Kto tak naprawdę dzisiaj, kto się
Interesuje dolą twą?
A ty mi trujesz o etosie
Lecz wkrótce truć przestaniesz, bo
Ja cię przekształcę własnościowo
Sprywatyzuję cię do cna
Więc, proszę, nie błądź w chmurach głową
Bo szkoda mi każdego dnia
Ja potraktuję cię jak PREDOM
Lub jak wytwórnię sztucznych pasz
Ja cię w połowie sprzedam Szwedom
W połowie pchnę na rynek nasz
I wtedy w moim holdingu
Moim holdingu, moim holdingu
Zatańczysz jak na dancingu
Jak na dancingu, jak na dancingu
I będziesz pierwszy w rankingu
Pierwszy w rankingu, pierwszy w rankingu
Po babskim mym konsultingu
Mym konsultingy, bo
Ja cię przekształcę własnościowo
I puszczę akcje twe na żer
Giełdy Papierów Wartościowych
Giełdy Papierów Wartościowych
Giełdy Papierów Wartościowych
Dawniej KC PZPR!