Światła motyl siadł
Na kącikach warg
W uśmiech zmienił twarz
Inny promień jak
Pędzel złotych farb
Kreśli ramion kształt
W oczach zasnął z owcą lew
Włosy żyją biegiem rzek
Spadam w słodką przepaść snu
Szukam w sobie słów
Może kiedyś to wreszcie powiem ci
Niekoniecznie dziś
Jakoś tak mi słowa brak
Drży w dłoni kwiat
I Uśmiecham się niepewnie wiem
Tonę w oczach twych
I nie mówię nic
Tak piekna jesteś dziś
Kiedy miękko się przeginasz
Robiąc w moją stronę krok
Cały świat się zapomina
A chwila trwa rok
Gdy odgarniasz dłonią włosy
Jak marzenie płynie gest
W niebie twarzy jasne oczy
Jak planety dwie
Światło tańczy na twą cześć
Dzień o tobie pisze wiersz
Spadam w słodką przepaść snu
Szukam w sobie słów
Stanął czas
A ja
Pogoń myśli mam
Zbyt piękny jest
Ten
Sen
Nie mówię nic
A ty
Przesyłasz uśmiech mi
W takiej chwili wiem
Jasno że
Kocham cię
Kocham cię